Wrzesień

Heej ! 
Mamy wrzesień a raczej jego końcówkę . Z czym mi się on kojarzy ? Przede wszystkim z rozpoczęciem roku szkolnego oraz z rozpoczynającą się jesienią której bardzo nie lubię . Jest wtedy zimno , szaro i szybko robi się ciemno . Wrzesień także mi się kojarzy z Dniem Chłopaka , trzeba pamiętać o naszych małych mężczyznach ; D . Moja siostra ma imieniny we wrześniu więc też można zaliczyć do tego co mi się kojarzy z wrześniem . Chyba to na tyle . Jest wieczór , za oknem ciemno , cisza wypełnia mój pokój słychać tylko cichą muzykę która leci . Jesienny wieczór z herbatą czas zacząć.

                                                    

Promyk Słońca

Cześć wszystkim !

Dziś piątek , tak bardzo na niego czekałam . Całe 5 dni w szkole były tak męczące , że jest strasznie zmęczona tym tygodniem . W weekend chyba nic nie porobię tylko będę odpoczywać , regenerować siły na następny tydzień , Dzisiaj pogoda nawet się poprawiła . Wyszło Słoneczko i jest ciepło , nie że tak super ale czuć to miłe ciepełko . Tego mi brakowało ostatnimi czasy . Przez ten deszcz i szarość można dostać depresję i jeszcze na dodatek szkoła , zadań milion to tym bardziej dołuje człowieka .
Dzisiaj nie mam żadnego tematycznego posta tylko piszę jak jest i co mi przyjedzie do głowy i z czym chcę się podzielić . Nawet wyszłam dzisiaj porobić zdjęcia i mam taki mały outfit . Tak na szybko . Miłego weekendu odpocznijcie od tej szkoły .

Rutyna

Heej ! ; )
Powiem wam , że moje dni zamieniają sie w szarą ponura rutynę. Wstaje rano, ide do szkoły. Wracam zjem coś i idę się uczyć. Az tu nagle jest już 21-22, trzeba sie wyspać wiec idę spać. I tak codziennie .Nie mam na nic czasu. Mam dość nauki! Wole juz siedzieć w szkole, bo wiem , że jak wrócę do domu będę musiała usiąść i się uczyć i nic więcej.Czasem chciałabym wrócić do tych chwil, kiedy moim największym zmartwieniem było, czy zdążę na wieczorynkę czy nakarmiłam moje zwierzątko .  Pogoda jest kiepska, juz sie zaczęło robić wcześniej ciemno, a dni są deszczowe i szare. Rzadko kiedy jakiś promyk słoneczka przebije się przez te szare, ponure chmurki. Coraz bliżej zbliża sie zima.  Najgorsza pora w roku. Zimno, ciemno, ślisko i nic się nie chce, nie chce się nigdzie wyjść nawet .

Najbardziej lubię z tego wszystkiego , gdy zmęczona kładę się do łóżka . Leżę sobie tak rozmyślając nad wszystkim . I 
taka padnięta tym wszystkim zasypiam by obudzić się następnego dnia . Zacząć dzień na nowo . 

Wrocław

Hej ! Wczoraj byłam na wycieczce we Wrocławiu . Było maga , mega fajnie . Wyjazd był o 08:30 więc nie tak źle . Nie było lekcji to tym bardziej luz .Jechaliśmy autobusem około dwie godzinki . Podczas podróży było dużo śmiechu , wygłupów i wszystkiego innego . Pogoda we Wrocławiu była zmienna . Raz deszcz raz słońce . Raz się ubierało kurtki i czapki a raz ściągało wszystko bo gorąco było . Pierwszym punktem wycieczki było Zoo . Byliśmy tam około 3 godziny . Było super niby zoo dla dzieci jest ale starsza osoba też może dużo zwiedzić i mieć przy tym frajde . Było dużo , bardzo dużo gatunków zwierząt od małych insektów po wielkie ssaki jakimi są słonie , żyrafy itp . Potem udaliśmy się do ogrodu japońskiego . Zajęło nam to z 20 minut . Czekaliśmy na kierowce , który nas miał zawieź na rynek na obiad ( tak tak do maca ;D ). Zaczęło padać i w tym deszcze sobie chodziliśmy po rynku . Byliśmy w empiku i paru innych małych sklepikach . Gdy wszyscy obeszli rynek spotkaliśmy się wszyscy razem i poszliśmy w stronę autobusu . Kierowca czekał na nas już by wyruszyć do domu . Wycieczka udała się na pewno po mimo tej pogody . Dużo chodzenia , zwiedzania ale myślę , że warto było pojechać . Wrócę tam nie raz . Do Wrocławia .

sweetki muszą być ;D 

 

To co kocham

Hej ! 
Mamy dziś niedzielę . Słoneczną w dodatku , tak się ciesze , że choć trochę Słoneczka nas odwiedziło .Od razu człowiekowi lepiej i weselej . Jutro jedziemy z klasa na wycieczkę do Wrocławia do Zoo ! Tak , tak 3 klasa liceum ludzie mający po 18 lat i jadący do Zoo , tak zdecydowali to jedziemy . ( hahaha nie mogę z tego :D ) Post dzisiejszy jest o tym to co kocham czyli fotografowanie . Fotografować zaczęłam hmm trudno określić kiedy . Od zawsze lubiłam robić zdjęcia wszystkim i wszystkiemu co mnie otaczało . Gdy szłam na spacer wracałam do domu z pełno zrobionymi zdjęciami . Które potem trochę przerabiałam i pokazywałam rodzinie . Podobają im się one i mnie to cieszy .Może nie mam super , full wypasionego sprzętu ale gdy się coś na prawdę kocha to wszystko samo wychodzi .Trochę wyobraźni , inspiracji i przepis wychodzi jak czekoladowe , pyszne muffinki .Tak jest moim zdaniem i to jest przepis na udane zdjęcia . Wiadomo , że przy lepszym sprzęcie one wychodzą jeszcze lepsze ale chodzi tu o to że trzeba robić swoje i to co się lubi .Na przekór wszystkim .

 

Przyjaźń

Hejo wszystkim ! ;)
Mamy dzisiaj sobotę . Już sobotę . Ten czas tak szybko płynie , za szybko . Dopiero co był początek roku szkolnego a tu już za niedługo kalendarzowa jesień nam się zbliża . Ogólnie nie przepadam za jesienią . Jest zimno i szaro na dworze .Tak smutno .I jeszcze ta szkoła przygnębia ludzi . Ale dzisiaj chciałam poruszyć temat przyjaźni . Jak to jest z nią ? Ludzie się chwalą , że mają pełno przyjaciół . Ale tak spojrzeć w głąb to ciekawe ilu z nich wszystkich jest prawdziwych . Takich co pomogą w trudnych sytuacjach , doradzą , pocieszą , będę na każdym kroku . przyjaźń można kupić , ale czy warto . Czy warto ryzykować to że w pierwszej lepszej okazji człowiek który twierdzi że jest Twoim przyjacielem Cię zostawi ? Nie warto . Warto mieć grupkę osób małą i wiedzieć , że można na nich liczyć . Ze nie wystawią Cię do wiatru i nie jesteś dla nich głupią zabawką którą można się pobawić i zostawić . A Ty ilu masz prawdziwych przyjaciół ?